Hej!
Dzis caly dzien siedze i mysle nad tym, co przygotowac na obiad w Walentynki. Z jednej strony chcialabym, zeby bylo to cos innego, pysznego, oryginalnego, ale biorac pod uwage to, ze nie jem ani owocow morza, ani sushi (ogolnie malo rzeczy mi smakuje) to ciezko micos wymyslic. Nie wiem czy to dobry pomysl, ale tak sobie dzis pomyslalam, ze moze zrobilabym tortille z kurczakiem? Dobry pomysl? Co mylicie?
Wiem, ze nie jest to specjanie wykfintna potrawa, ale ladnie podana moze byc calkiem romantyczna
. Jesli macie jednak jakies inne pomysly, chetnie je przeczytam, moze sie na ktorys skusze
. Ofkors! Pavlova tez bedzie
.
Planuje sie tak pomalowac. Moze mi wyjdzie, mimo iz w sprawie makijazu jestem totalnym laikiem
.
Jesli chodzi o stroj, to jeszcze sie nie zdecydowalam. Pewnie wybiore cos na ostatnia chwile, jak zawsze... Na pewno Wam pokaze
.
Tymczasem uciekam pobawic ie z Maluchem <3
Milego wieczoru! Mwaaaaaaaah
Dzis caly dzien siedze i mysle nad tym, co przygotowac na obiad w Walentynki. Z jednej strony chcialabym, zeby bylo to cos innego, pysznego, oryginalnego, ale biorac pod uwage to, ze nie jem ani owocow morza, ani sushi (ogolnie malo rzeczy mi smakuje) to ciezko micos wymyslic. Nie wiem czy to dobry pomysl, ale tak sobie dzis pomyslalam, ze moze zrobilabym tortille z kurczakiem? Dobry pomysl? Co mylicie?
Wiem, ze nie jest to specjanie wykfintna potrawa, ale ladnie podana moze byc calkiem romantyczna



Planuje sie tak pomalowac. Moze mi wyjdzie, mimo iz w sprawie makijazu jestem totalnym laikiem

Jesli chodzi o stroj, to jeszcze sie nie zdecydowalam. Pewnie wybiore cos na ostatnia chwile, jak zawsze... Na pewno Wam pokaze

Tymczasem uciekam pobawic ie z Maluchem <3
Milego wieczoru! Mwaaaaaaaah
